Pierwsze wrażenie potrafi zmylić. Za zamkniętymi drzwiami. B. A. Paris.
O czym jest ten psychologiczny thiller?
Autorka w swojej książce przedstawia nam młodą kobietę, opiekującą się siostrą z zespołem Downa.
Główna bohaterka spotyka na swojej drodze przystojnego i z pozoru uprzejmego mężczyznę, w którym się zakochuje.
Wszystko wydaje się zmierzać w dobrym kierunku.
Jednak w czasie nocy poślubnej, gdzie młode małżeństwo ma ze sobą spędzić intymnie czas, mąż bez żadnego wyjaśnienia znika.
Co sądzę o książce?
Dla mnie książka jest rozczarowaniem.
Sama główna bohaterka według mnie jest osobą pozbawioną ciekawego charakteru.
Sam jej psychopatyczny mąż nie jest szaleńcem który wywołał u mnie ciarki na skórze i zaciekawił swoim zachowaniem i tym, co mówił.
Inne postacie są nijakie.
Ten thiller to kolejny w mojej opinii przeciętniak na rynku wydawniczym, który powstał ze względu na popularność tego rodzaju książek.
Nie polecam. Stephen King w ,,Misery” o wiele lepiej przedstawił główną postać – Paula Sheldona i jego sytuację z jakiej musi się wydostać, aby nie umrzeć przez psychopatę jakim jest otyła kobieta.
Co wyniosłem z tej książki?
Wygląd nie definiuje naszego charakteru. Taki Ted Bundy zapamiętany był jako przystojny mężczyzna. Niestety jego wygląd sprawił, że część osób, w tym kobiety były przez niego zmanipulowane.
Jeden człowiek może zmienić nasze życie na gorsze. Jak w przypadku tego thillera przez swój błąd, główna postać była głodzona i przetrzymywana wiele czasu w jednym pomieszczeniu.
Sytuacja w jakiej się znajdujemy może zmusić nas do zrobienia czegoś o co byśmy się nie podejrzewali. Tutaj nie zamierzam podawać konkretnego przykładu z książki aby nie zdradzić ważnego momentu w tej pozycji.
Prośba
Na koniec aby nie zapomnieć – jeśli przeczytałeś ten wpis nie zapomnij dodać swojego komentarza abym wiedział, że oprócz mnie ktoś wie o istnieniu tej strony.
Zmotywuje to mnie do systematycznego tworzenia następnych wpisów.
No responses yet